Anno

To zaczeło się w nadmorskiej kawiarence
Zatańczyłem wtedy z tobą pierwszy raz
Lecz gdy tylko się spotkały nasze ręce
Już wiedziałem z kim wakacji spędze czas
Miałaś wtedy takie smutne bardzo oczy
Pomyślałem że masz w sercu jakiś żal
Powiedz Anno czy ktoś ciebie zauroczył
A Ty na to że skutek szumu fal

Anno Anno Anno
Rozchmurz wreszcie twarz
Morze dla nas śpiewa więc uśmiechnij się
Choć raz chodźmy razem Anno
Szukać dzikich plaż jestem razem z Tobą
I na zawsze mnie już masz

Pierwszy spacer i nieśmiałe pocałunki
I splecione ręce już przez cały czas
A w piasku plaży serc naszych rysunki
I nadzieja że nic nie rozłączy nas
Potem były dni upojne i szalone
W oczach twoich płonął niegasnący blask
Nasze serca wciąż do siebie przytulone
Nawet wtedy gdy nas budził blady wrzask

Anno Anno Anno
Rozchmurz wreszcie twarz
Morze dla nas śpiewa więc uśmiechnij się
Choć raz chodźmy razem Anno
Szukać dzikich plaż jestem razem z Tobą
I na zawsze mnie już masz