Klientka
Zwykle pracy pilnowałem
No i bardzo się starałem
Lecz od kiedy ją ujrzałem
To wszystko zmieniło się
Ciągle siedzi przy barze i mruga oczkami
A ja z tym walczę jak z wiatrakami
Zaraz przekroczy granicę cienką
Co ja mam zrobić z taką Klientką
Siedzi przy barze i mruga oczkami
Tak bardzo kusi swoimi kształtami
Zaraz przekroczy granicę cienką
Mam dzisiaj na nią ochotę wielką
Patrzę na jej piękną buzię
I ponętne usta duże
Bo od kiedy ją ujrzałem
To zakochałem się w niej
Ciągle siedzi przy barze i mruga oczkami
A ja z tym walczę jak z wiatrakami
Zaraz przekroczy granicę cienką
Co ja mam zrobić z taką Klientką
Siedzi przy barze i mruga oczkami
Tak bardzo kusi swoimi kształtami
Zaraz przekroczy granicę cienką
Mam dzisiaj na nią ochotę wielką
Siedzi przy barze i mruga oczkami
Zaraz przekroczy granicę cienką
Ciągle siedzi przy barze i mruga oczkami
A ja z tym walczę jak z wiatrakami
Zaraz przekroczy granicę cienką
Co ja mam zrobić z taką Klientką
Siedzi przy barze i mruga oczkami
Tak bardzo kusi swoimi kształtami
Zaraz przekroczy granicę cienką
Mam dzisiaj na nią ochotę wielką