Koci tarot [Album]
Futerko miękkie, lecz matowe
Tak do mnie podszedł
Lecz nie przyszedł, o nie, nie
Spojrzenie ma dość wyjątkowe
Zapraszam ciepło w progi me
"Jak życie mija?" - zagaduję
On chlipie mleczko, oczka w bok
"Przeżyłem całe osiem" - mówi
A co z dziewiątym? Nie chce go
Więc proszę, wybierz kartę
Wpraw poduszeczki w ruch
Nie ciągnę Cię za ogon
Lecz jeśli chcesz, to mów
Jak Cię pogłaskać, gdy Twój szósty zmysł
Wciąż najeżony, mnie też będziesz gryzł?
Drapią wspomnienia, ja to dobrze wiem
Koci tarot, z czasem boli mniej
Jak Cię pogłaskać, gdy Twój szósty zmysł
Wciąż najeżony, mnie też będziesz gryzł?
Drapią wspomnienia, ja to dobrze wiem
Koci tarot, z czasem boli mniej
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-na-na-na
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-na-na-na
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-na-na-na
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-na-na-naj
Futerko miękkie i puchate
Próbował los wyczytać z kart
Poszłam zaparzyć nam herbatę
W kłębek zwinięty został sam
I wracam, a on cicho chlipie
Tym razem inaczej
Jak groch, łzy kapią na mój stół
Jak kłębek myśli mam rozplątać? (Jak?)
Już łatwiej przeciąć go na pół
Stojąc z pełnym dzbankiem
Chcę mu powiedzieć tak:
"Więc trzeba tylko"; Cisza
Bo sama nie wiem jak
Jak Cię pogłaskać, gdy Twój szósty zmysł
Wciąż najeżony, mnie też będziesz gryzł?
Drapią wspomnienia, ja to dobrze wiem
Koci tarot, z czasem boli mniej
Jak Cię pogłaskać, gdy Twój szósty zmysł
Wciąż najeżony, mnie też będziesz gryzł?
Drapią wspomnienia, ja to dobrze wiem
Koci tarot, z czasem boli mniej
Usiadł na kolanach
Nie ufam Ci jak psu
Lecz skoro ładnie prosisz
Może zostanę tu, tu, tu, tu, tu, tu
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-na-na-na
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-na-na-na
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-naj
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-na-na-na
Na-na-na-naj
Na-na-na-na-naj
Na-na-na-na-na-na-na