Wokół
19 Luty to mój czas nawijam melanż records ziomuś pierwszy raz
To jest mój przekaz to jest mój flow nie mam na co czekać
To jest moja homilia to mój ostry przekaz tak
Teraz nawinę o tym co boli żyje w świecie ludzi żyjących w monotonii
Mówisz koleś pierdoli popatrz teraz na siebie
Wystarczy ci telewizor i jest ziomuś jak w niebie
Ej widzę wokół siebie ludzi idiotów
I puste lale żyjące w jakimś dziwnym amoku
Mówisz „daj już spokój" nie potrafię tego strawić
Wokół czuje nienawiść fałsz ludzką zawiść
Ej czasem mam dość i chce się poddać
Odejść na inny pokład zmienić w życiu krajobraz wiem
Mam tu rodzinę i swoich kumpli to dla nich będę tyrał koleś aż po życia kres
Gdy wyjdzie ze mnie ostatni dech i powiesz „ziomuś is dead"