RASPBERRY
Dziś czuję taki vibe jak nigdy wcześniej
I choć jestem moja głowa dzisiaj nie jest w mieście
Te sprawy pilne wszystkie na bok sobie weźcie
Ja nie mam skrzydeł, tak się czuję, a muzyka daje dreszcze
Ja chcę zagłębić się w błękit nieba
Myśleć tylko o dobrych rzeczach
Żeby rzadko coś było nie tak
Żebym wzniósł się, lecz nie odleciał
Nie zestarzał, nie narzekał, nie zamierzał
Możemy być wszędzie gdzie chcemy
Jak światła niech gasną problemy
To, co najdroższe jest bez ceny
A to niech gra mi jak mastery
Możemy być wszędzie gdzie chcemy
Jak światła niech gasną problemy
To, co najdroższe jest bez ceny
Ona jest słodka jak raspberry
Nie trzeba mi tych popularnych pięknych rzeczy
Bez nich też czas leci, masz go nie zniweczyć
Chcesz sam wybierać co ma wartość co cię cieszy
Bardzo dużo możesz, jeśli ci zależy
Tu gdzie wszyscy mają swoje jazdy
Ja nie mam wcale dziś ochoty, ziomek, być wulgarny
Mam dobry chill chciałbym więcej takich chwil jak ta
To błogi stan, a ja płynę w nim jak tratwa
Czas, który został nam
Wykorzystać chcę jak tylko mogę
A wiatr wieje w stronę zmian
I chcę wierzyć, że tylko na dobre
Biegnę po szczęście, bo czeka za rogiem
Najlepiej się czuję wciąż tylko przy tobie
Dla smaku chwil tracę głowę
Nie zostawiam marzeń na potem
A przygoda niech mnie niesie do celu
Jak muszę to płynę pod prąd, pod prąd, pod prąd
Kiedy jesteś obok działasz jak serum
Więc chodź uciekniemy gdzieś stąd, gdzieś stąd, gdzieś stąd
Możemy być wszędzie gdzie chcemy
Jak światła niech gasną problemy
To, co najdroższe jest bez ceny
A to niech gra mi jak mastery
Możemy być wszędzie gdzie chcemy
Jak światła niech gasną problemy
To, co najdroższe jest bez ceny
Ona jest słodka jak raspberry
Jak światła niech gasną problemy