Jak słowo daję
Słowa moje miecze
Głowa ich pojemny meczet
Mowa to powietrze
Wicher co wyniki wlecze
Atomowa moc skaleczeń
A nie zdmuchiwanie świeczek
Towar to pojemny pakowany w zdań woreczek
Za to co mówię płacę bo daję gwarancji pieczę
Jak hipis THC do wypiekanych ciasteczek
Honor skisł na śmieciach ma smak pięciu dziegciu beczek
Więc miewam pysk jak kabareciarz wygięty jak skrecze
Słowem walczę o mych marzeń Maczupi czubeczek
Pieszczę tańczę i próbuję dotrzymać przyrzeczeń
Lucowa to marka to nie Kadarka
Prawda na wargach metafor barka
Mowa to warta fatygi barda
Kowal i tartak towar petarda
Słowa to miarka ma marynarka
Poryw gokarta słów ładowarka
Amory kardamon i zielarka
Dla mnie skarb jak dla dziada charka
Dla karka garda dla strachu ciarka
Słowa to czarodziejskie pchły
Tyle radości ile łez i krzywd
Mowa to atomowa moc
Towar to chodliwy domino dzień i noc
Słowa to czarodziejskie pchły
Tyle radości ile łez i krzywd
Mowa to atomowa moc
Towar to chodliwy domino dzień i noc
Sanna mina ord
Du kan förbanna mina ord
Försökte förvanska och förvandla mina ord
Men jag vet att du aldrig kan ta mina ord
Oavsett kontext
Var text flyter som en vatdräkt
Det är sa fett
Slänger av mig min sprakdräkt
Och later medvetandeströmmen dra ner mig i en vortex
Kiedy będą znów chcieli poprawiać mnie wytknę im język
Wytnę im numer sycylijski wymknę z ich pętli
Którą chcieliby zacisnąć jak pięści na mojej krtani
Ty nawet me okresy ciszy są epopejami
Poza rozumieniem poza pozą ziomom daję słowo
Ziarno w glebę marną rzucam popatrz daje owoc
Jestem Wergiliuszem do nieba jest w uchu brama
Przewodnika we mnie masz koniec języka Fukuyama
Czasem lepiej postawić kropkę w miejscu przecinka
Niż męczyć wersy które nie przejdą testu Turinga
Świat nie ma sensu on sensy dwoi troi nie wygrasz
Bądź pewny na biurku demiurga stoi Enigma
Rozwiążę język jak Rejewski daję słowo
Potem zawiążę go w kokardę słowo daję
Pod moją ręką prawda wyjdzie z siebie stanie obok
Spojrzy na siebie zapyta kto to no bo ja nie
Wiem
Bit gada git man spada w mig
Ń włada widmem słów to nie lada trip
Klikklikbang wchodzi braggabragga mistrz
Mikre szanse że reszta pozjada dziś
Skacze ciśnienie nie pokonasz dziś mnie nie
Na torcie wiśnię mieć chcesz nie na piśmie więc
Znowu w debilizmie kiśnie jakiś Heniek
Tylko coś liźnie to kończy na mieliźnie leszcz
Sanna mina ord
Du kan förbanna mina ord
Försökte förvanska och förvandla mina ord
Men jag vet att du aldrig kan ta mina ord
Oavsett kontext
Var text flyter som en vatdräkt
Det är sa fett
Slänger av mig min sprakdräkt
Och later medvetandeströmmen dra ner mig i en vortex
Zapomniałeś hasła? Pytanie pomocnicze
Twojego psa rasa i dlaczego to jamniczek
Niby oczywiste czekaj niech pomyślę
Policzę ilość liter blef czy rzeczywiście
Ten kleks to Twój czarny charakter na piśmie
Kluczowe słowo niezbędne osobiste
Niepoprawne hasło otwiera tylko wyjście
Bez niego wstęp niemożliwy jest i występ