HERO
Czwartek, piątek, weekend, co tam
Czwartek, piątek, weekend, co tam
Czwartek, piątek, weekend, co tam
Czwartek, piątek, weekend, co tam
Tyle twarzy, ja zapamiętałem tylko jedną
Bo wiele razy to nie przypadek, że byłaś ze mną
Mi się marzy, żeby to powtórzyć, mówię serio
Tobie się marzy superbohater z taką energią
Tego wieczoru wyrwij mnie z domu
Nie mam peleryny, za to nowy dres z ortalionu, o
Bądź moim superhero
Bądź moim superhero
Bądź moim superhero
Hеro, hero
Wiem, że nudzi cię życiе, o którym gadasz mi tak często
Nawet przestał ci przeszkadzać smak zimnego espresso
Jesteś taka dobra, wszystko byś oddała pieskom
Wszystko git i haha, ale wiem, że czekasz na coś (let's go)
Dawaj na Tesco, ubierz sportowy dresscode
Na dancefloor będę sam lub z koleżką
Pełnym gazem bokiem S-ką, ale na cztery to ciężko
Zabiorę w miasto, jak zajdzie słoneczko, gdzie wszyscy tą samą
Ścieżką idą z ostatnią kreseczką
Do następnego, wariacie, siemaneczko!
Tyle twarzy, ja zapamiętałem tylko jedną
Bo wiele razy to nie przypadek, że byłaś ze mną
Mi się marzy, żeby to powtórzyć, mówię serio
Tobie się marzy superbohater z taką energią
Tego wieczoru wyrwij mnie z domu
Nie mam peleryny, za to nowy dres z ortalionu, o
Bądź moim superhero
Bądź moim superhero
Bądź moim superhero
Hero, hero
Czwartek, piątek, weekend, co tam
Czwartek, piątek, weekend, co tam
Czwartek, piątek, weekend, co tam
Trzecia, czwarta, piąta, śpisz?
Już smutna nigdy nie śpię, tańczymy gdzieś na mieście
Oddałam swoje serce, bo z tobą jest bezpieczne
A gdybyś chciał, zaczaruj mój świat, zaczaruj mój świat, jak superhero
Tyle twarzy, ja zapamiętałem tylko jedną
Bo wiele razy to nie przypadek, że byłaś ze mną
Mi się marzy, żeby to powtórzyć, mówię serio
Tobie się marzy superbohater z taką energią
Tego wieczoru wyrwij mnie z domu
Nie mam peleryny, za to nowy dres z ortalionu, o
Bądź moim superhero
Bądź moim superhero
Bądź moim superhero
Hero, hero