Sinusoida
Wczoraj był pity szampan
I high life
Dziś znów na wakacjach
Pogoda piękna
Opalenizna w klapkach
Jestem marzycielem
Umysł mam realny na faktach
Odbieram obraz audiowizualny
Żyłeś jak król
Piłeś jak król
Jadłeś jak król
Dziś jak szczur
Mieszkanie ma biedak
Dom to może średniak
Rezydencja na ruderę
A jednak
Skumaj ze ten żebrak
Co klęka tam pod lidlem
Był na evereście
Lecz imprezował z riedlem
Życie nie jest filmem
Nawet gdy plany nie ambitne
To skończyć możesz w paczce
Pod przypalonym filtrem
Czas pech
Czas albo miejsce
Zdrowie utarta bliskich
Jest tego więcej
Opuszczasz ręce
Albo robisz krok w tył
Nawet nie wiesz gdy twoje zwłoki obrócą się w dym
Sinusoida
Sinusoida
Hej
Sinusoida
Sinusoida
Hej
Sinusoida
Sinusoida
Hej
Sinusoida
Sinusoida
Hej
Ta ra ra rar ra ra ra ra ra
Ta ra ra rar ra ra ra ra ra
W życiu to jak na macie
Nie lubię poddań
Wśród graczy
Jestem bad boyem
Jak dennis rodman
Wśród młodych jestem oldboyem
Ale swój głos mam
Bo z tego rzemiosła
Moja mowa wyrosła
Nie szukaj sezonowca
Co zmienia się co rok
Ide za głosem serca
Mam moc i młot jak tor
Mam wzrok i słuch
Wiec wiem co jest 5
Kiedy wykonuje ruch dzieciak
Nie ma recepty na komercyjny sukces
Grałem dla 5 koła
I 10 przy wódce
Jarałem tony zioła
Z wiadra i w lufce
Dalej palę nie zamulam
Myślę o córce
A mzue miaem
Za muze
Mimo wszyscy lecą
Ale na rodzinę zduszę w sobie pazerność
Jak uda mi się
Cudze chwalicie ale znajdź się w moich butach
Sinusoida
Sinusoida
Hej
Sinusoida
Sinusoida
Hej
Sinusoida
Sinusoida
Hej
Sinusoida
Sinusoida
Hej
Ta ra ra rar ra ra ra ra ra
Ta ra ra rar ra ra ra ra ra
