Kolęda o Miłowaniu Moim
A ja zakochałam się na same święta
Kiedy cicho spała rzeka lodem ścięta
W nocy na pasterce gdy tak jasno było
Z nagła się me serce ze snu obudziło
Hej kolęda hej kolęda
Hej kolęda hej kolęda
Wiatr coś szeptał sośnie jak kawaler pannie
I naszej zazdrośnie przyglądał się sannie
I poniosły sanie przez zimy pokoje
To moje kochanie miłowanie moje
Hej kolęda hej kolęda
Hej kolęda hej kolęda
Panicu malućki kieby rękawiczka
Albo jako kawałeczek smyczka
Wśród wołów i osła leżący na sianie
Błogosław błogosław moje miłowanie
Hej kolęda hej kolęda
Hej kolęda hej kolęda