Adres w sercu
Niech będzie tak jak tego chcesz
Zabierz swój płaszcz i adres w sercu skreśl
Jestem dziś tak samotny że mógłbym sprzedawać łzy
Noce są teraz dłuższe dłuższe dni
Pewności jakby mniej że warto żyć dla kogoś
Że świat jest taki piękny i naprawdę mój
Niech będzie tak jak tego chcesz
Zabierz swój płaszcz i adres w sercu skreśl
Niech będzie tak jak tego chcesz
Zabierz swój płaszcz i adres w sercu skreśl
Za oknem jeszcze zgiełk Anioł Stróż pyta o Ciebie
Lecz cóż mu dzisiaj powiem nocnych barów gość
Więc w kolejną wejdę noc zdarzeń ulotnych puch
Lubię powłóczyć się kiedy deszcz jak wino upija
Niech będzie tak jak tego chcesz
Zabierz swój płaszcz i adres w sercu skreśl
Niech będzie tak jak tego chcesz
Zabierz swój płaszcz i adres w sercu skreśl
Niech będzie tak jak tego chcesz
Zabierz swój płaszcz i adres w sercu skreśl
Niech będzie tak jak tego chcesz
Zabierz swój płaszcz i adres w sercu skreśl