Nie żegnaj mnie
Odprowadzałaś mnie ostatni raz
Z góry widziałaś co czeka nas
Wszystko minęło wszystko się skończyło
A przecież tak dobrze było nam
Stoję w wagonie patrząc w oczy twe
Po mych policzkach płynął krople dwie
Nie myśl kochana że to nasza wina
To los zły rozdziela dzisiaj nas
Pociąg już rusza lecz nie żegnaj mnie
Przecież musimy kiedyś spotkać się
By powróciły szczęścia dawne chwile
I żeby przeżyć to jeszcze raz