Kwiat [Louloudi]
Jesteś kwiatem
Który do życia się budzi
Lecz nie zakorzenia się tu
Jak piosenka
Która się nigdy nie nudzi
Z deszczu mnie prowadzisz do snu
Przez bezkresy morza
Do wieczności nieba
Aż po magię i światło gwiazd
Martwić się przegraną nie trzeba
Nie trzeba
Skoro jeszcze przegrasz nie raz
Jesteś kwiatem
Który do życia się budzi
Lecz nie zakorzenia się tu
Dookoła świat
Tak ponury ponury
Nie znajduję prawdy swej w nim
Może nagły
Wskaże ją piorun i z góry
Cel oświetli na szlaku mym
Przez bezkresy morza
Do wieczności nieba
Aż po magię i światło gwiazd
Martwić się przegraną nie trzeba
Nie trzeba
Skoro jeszcze przegram nie raz
Jesteś kwiatem
Który do życia się budzi
Lecz nie zakorzenia się tu