Do wód!
Anielski płynie zdrój
Tam zdrowia trzeźwy cud
Ostatnia z twoich szans
Do wód, do wód, do wód
Aby odzyskać moc
I nabrać tchu i cnót
Natężyć w piersi głos
Do wód, do wód, do wód
Wśród alabastrowych pian
Powitać słońca wschód
Zbyć się garbu własnych spraw
Do wód, do wód, do wód
Po co pośpiech po co stres
Potrzebny mały luz
I po urodę ciał i dusz
Do wód
Więc rusz się wreszcie rusz
Nawykom złym na złość
Rzuć namiętności szał
Z miejsca się trochę rusz
I po urodę dusz
I po urodę ciał
I po urodę ciał
I po urodę dusz
Rusz się wreszcie rusz
Pozwól myślom nieść się nieść
Oddalić się od bzdur
Radość w swoje życie wpleść
Do wód, do wód, do wód
Wśród alabastrowych pian
Powitać słońca wschód
Znajdź urodę ciał i dusz
U wód
Rusz się wreszcie rusz
Anielski sielski płynie zdrój
Tam zdrowia trzeźwy cud
Ostatnia z twych
Życiowych szans
U wód, u wód
By odzyskać wreszcie moc
I nabrać tchu i cnót
Urody ciał urody dusz
Anielski płynie zdrój
Tam zdrowia trzeźwy cud
Oostatnia z twoich szans
Do wód, do wód, do wód