Znowu moja wina

Raz dwa trzy go
Mówiłaś mi to z Tobą już na zawsze
Wielkie uczucie połączyło Nas
Dziś też to wiem że wielki płomień gaśnie
Do siebie Nam dalej ode mnie odwracasz twarz
Raz dwa trzy go

Wiem przykro mi to znowu moja wina
Zawiodłem chociaż zaufałaś mi
I serce Twe tych łez nie zapomina
Już nigdy więcej obiecuję Ci

Zepsułem dziś to co tak kochałem
Jesteś daleko i zapomnieć chcesz
Cudowne dni i chwile roześmiane
Znikają bez śladu zostają Nam tylko łzy
Raz dwa trzy go

Wiem przykro mi to znowu moja wina
Zawiodłem chociaż zaufałaś mi
I serce Twe tych łez nie zapomina
Już nigdy więcej obiecuję Ci

Wiem przykro mi to znowu moja wina
Zawiodłem chociaż zaufałaś mi
I serce Twe tych łez nie zapomina
Już nigdy więcej obiecuję Ci

Wiem przykro mi to znowu moja wina
Zawiodłem chociaż zaufałaś mi
I serce Twe tych łez nie zapomina
Już nigdy więcej obiecuję Ci

Wiem przykro mi to znowu moja wina
Zawiodłem chociaż zaufałaś mi
I serce Twe tych łez nie zapomina
Już nigdy więcej obiecuję Ci