Narzeczony
Wiatr zaszumiał między krzewy
Nie w czas nie w czas koniu
Nie w czas chłopcze czarnobrewy
Lecisz tu po błoniu
Nie w czas chłopcze czarnobrewy
Lecisz tu po błoniu
Czy nie widzisz tam nad lasem
Tego kruków stada
Jak podleci krąży czasem
I w las znów zapada
Jak podleci krąży czasem
I w las znów zapada
„Gdzieżeś gdzieżeś dziewczę hoże
Czemuż nie wybieży"
„Jakże jakże wybiec może
Kiedy w grobie leży
Jakże jakże wybiec może
Kiedy w grobie leży"
„O puszczajcie Żal mnie tłoczy
Niech zobaczę onę
Czy konając piękne oczy
Zwróciła w mą stronę
Czy konając piękne oczy
Zwróciła w mą stronę"
„Gdy usłyszy me wołanie
Płacz mój nad swą głową
Może z trumny jeszcze wstanie
Zacznie żyć na nowo
Może z trumny jeszcze wstanie
Zacznie żyć na nowo"