A to planeta
A to planeta na niej pośród mórz
Są wielkie lądy pełne rzek I wzgórz
Tam pośród lasów swój odnalazł dom
Ktoś kogo teraz już człowiekiem zwą
A czas gnał choć go nie gonił nikt
I kosmiczny wiatr gdzieś wiał zmieniając instynkt w myśl
A to planeta gdzie odnalazł dom
Ktoś kogo teraz już człowiekiem zwą
Oto ten człowiek wciąż pomysły nowe ma
Cywilizacji on buduje gmach
Oto ten człowiek on sympatię budzi
W nas
Cywilizacji wciąż buduje gmach
Jego maszyny proste były fakt
Lecz pozwoliły przetrwać wiele lat
Pomogły żyć
I choć jeszcze wciąż niepewny miał los
O lepszym mógł śnić
A czas gnał choć go nie gonił nikt
I kosmiczny wiatr gdzieś wiał
Za myślą biegła myśl
A to planeta gdzie buduje dom
Ktoś kogo teraz już człowiekiem zwą
Oto też człowiek coraz nowsze plany ma
Chce po swojemu przebudować świat
Oto też człowiek co w nas ciężki budzi strach
Chce już naturę jej pozbawić praw
Jego maszyny są wspaniałe fakt
Że może nimi podbić cały świat
I władcą być
Lecz innym to gorzki niesie los
I trudniej im żyć
A czas gna choć go nie goni nikt
I kosmiczny wieje wiatr za myślą biegnie myśl
A każda z nich znów popchnie nieco świat
W którą stronę nie ma dziś takiego co by
Zgadł
A to planeta gdzie swój mają dom
Ci którzy siebie teraz ludźmi zwą