Zmartwychwstanie

Dziki Mexyk

[Intro: Kris & Majdzi]
Kris i Majdzi
To nasze zmartwychwstanie
Miało być rok temu
Ale nie wyszło w planie
Więc teraz uroczyste zebranie
Znowu z Majdżim nagrywamy
W kuchni i na nowym planie
Jeszcze przyjdzie czas
I wspomnisz o nas panie
Jeszcze przyjdzie czas
I zobaczysz nas na ścianie

[Zwrotka 1; Majdzi]
2 0 1 9
Jeszcze nie wiedzieliśmy
Co się odjebie
Jeszcze nie wiedzieliśmy co się odjebie
Lipiec, to miesiąc
Po którym nawet mędrcy
Wiedzą, że las
Okazał się zdradziecki
Woda, ciągle spalona
A matka smoka woła
Oni mówią smacznego
I na zdrówko kolego

[Refren: Alvaro]
Nowe zmartwychwstanie
Trzy dni i widzisz nas
A jak już nas widzisz
To wiedz spierdalać czas
Każdy tutaj Hioba drogę
Przeszedł chociaż raz
Korona cierniowa i ekipa ponad stan
X2

[Zwrotka 2; Kris & Majdzi]
Nadeszła nas katorga
Bo bomba babilońska
Zesłała nas do piekła
A wielka to udręka
Zaczniemy to na nowo
W tą białą zimę srogą
U smisa tajne koło
Nagrywa nutę nową
Lato było ciekawe
Skupione na zabawie
I jestem z wami szczery
Zwiedzaliśmy akweny
Te noce były piękne
Nasze ruchy znamienne
To nasze odrodzenie
Dzisiaj to słowo ma nowe znaczenie

[Refren: Alvaro]
Nowe zmartwychwstanie
Trzy dni i widzisz nas
A jak już nas widzisz
To wiedz spierdalać czas
Każdy tutaj Hioba drogę
Przeszedł chociaż raz
Korona cierniowa i ekipa ponad stan
X2

Outros artistas de