Na Niby
Twoich kłamstw mam dość
I pozorowanych prawd
Nieakceptowana dość
Budzisz we mnie złość i strach
Wrzuć mnie na poczcie do paczki i nadaj
Na adres twój domowy
Priorytetowy
Niby za mało, niby za późno
Niby za szybko, niby na niby
Niby nie czujesz, smakujesz wolno
A może boisz się prawdziwych
Weź nie udawaj, nie przestawaj starać się
Na niby to za mało, na niby nie chce cię
Cyrkowe sztuczki nie interesują mnie
Ładnie i łatwo nie wystarczy chcę więcej
Weź nie udawaj, nie przestawaj starać się
Na niby to za mało, na niby nie chce cię
Cyrkowe sztuczki nie interesują mnie
Ładnie i łatwo nie wystarczy chcę więcej
Zapominam słów gdy na tobie gubię wzrok
Niespokojny oddech, wiem
Trudna sztuka grać w tę grę
Weź otwórz oczy i zacznij od nowa
Czekam na ciebie ja
Priorytetowa
Niby za mało, niby za późno
Niby za szybko, niby na niby
Niby nie czujesz, smakujesz wolno
A może boisz się prawdziwych
Weź nie udawaj, nie przestawaj starać się
Na niby to za mało, na niby nie chcę cię
Cyrkowe sztuczki nie interesują mnie
Ładnie i łatwo nie wystarczy, chcę więcej
Weź nie udawaj, nie przestawaj starać się
Na niby to za mało, na niby nie chcę cię
Cyrkowe sztuczki nie interesują mnie
Ładnie i łatwo nie wystarczy, chcę więcej
Weź nie udawaj, nie przestawaj starać się
Na niby to za mało, na niby nie chcę cię
Cyrkowe sztuczki nie interesują mnie
Ładnie i łatwo nie wystarczy, chcę więcej
Weź nie udawaj, nie przestawaj starać się
Na niby to za mało, na niby nie chcę cię
Cyrkowe sztuczki nie interesują mnie
Ładnie i łatwo nie wystarczy, chcę więcej