TROCHĘ O TYM I O TAMTYM [Album]
I'm thinking it over, about what I should or shouldn't do
I feel my life coming true, maybe just like you
Miałem 20 wiosen, w kielni 20 z groszem
I talent do pisania prosto z serca zwrotek
Pannę co się tam bokiem z kumplem po krechach dotknie
Ją jebać, jebać go też, więcej już nie zaproszę
Wbiłem na melanż z prochem, każdy w gajerach ą ę
A my bajera w złocie, na styl rapera z Oakland
Patrz to Damian i Piotrek, rapować mam im zwrotę
Patrzą jak na idiotę, aż szkoda nas im trochę
I'm thinking it over, about what I should or shouldn't do
I feel my life coming true, maybe just like you
Mam już 21, propsa nam przesłał Pezet
Rzucam robotę teraz jestem wiesz raperеm z pierwszej ligi
Klipy dupy kurwa z pierwszеj ligi
A ci z tej śmiesznej biby dziś zazdroszczą, że się wybił
Jebnij se zdjęcie Bonson, wierzyłem w ciebie mocno
Debile wszędzie coś chcą, łeb mi się grzeje odtąd
Wiesz szczylem jestem wciąż co, daje ponieść się emocjom
I niszczę wszystko, ranię wszystkich, więc nie podchodź
I'm thinking it over, about what I should or shouldn't do
I feel my life coming true, maybe just like you
Dziś mam 33 i chyba resztki sił
Bo je straciłem na to, żeby być lubiany
I czasem jest mi wstyd, gdy myślę gdzie bym był
Gdybym nie posłuchał wtedy kilku drani
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
I że bez nich jestem nikim, i że muszę już być przy nich
I trochę racji jest w tym, bo byłem głupim szczylem
I uwierzyłem aż ktoś wsadził w brzuch mi sztylet
I'm thinking it over, about what I should or shouldn't do
I feel my life coming true, maybe just like you
Chcieliśmy tylko być szczęśliwi
Mieć coś dla siebie i dla kogoś być kimś
Żyć na poważnie, nie na niby
I nie przejmować się, gdy urwie się film
Chcieliśmy tylko być szczęśliwi
Tak nie za wiele, odrobinę, by żyć
Więc niech się wstydzi ten kto widzi
Możesz nas za to znienawidzić
The times that I told you
Where I really thought that it was at
But then again, looking back
I was of the man