Szanta Narciarska

Nazywali go marynarz
Bo opaskę miał na oku
Na każdym stoku dziewczyna
Dziewczyna na każdym stoku
Pochodzi spod Poznania
Podobno umie wróżyć z kart
Panny rwie na wiązania
Mężatki na długość nart

Caryco mokrego śniegu
Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd
Hej
Dobrze że stoisz na brzegu
Bo ja właśnie schodzę na ląd

Nigdy się nie lękał biedy
I się nie przejmował jutrem
A jego ratrak był kiedyś
Zwyczajnym rybackim kutrem
I woził dorsze i śledzie
Zimą i latem okrągły rok
Teraz jak nieraz przejedzie
Śledziami czuć cały stok

Caryco mokrego śniegu
Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd
Hej
Dobrze że stoisz na brzegu
Bo ja właśnie schodzę na ląd

Wszyscy w porcie odetchnęli
Zwiał nim się zakończył sezon
Jeszcze się tam jak żagiel bieli
Jego czarny kombinezon
Odpłynął pod Ustrzyki
I przez kobiety wpadł w kłopoty
Forsę z polowań na orczyki
Przehulał na antybiotyk

Caryco mokrego śniegu
Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd
Hej
Dobrze że stoisz na brzegu
Bo ja właśnie schodzę na ląd

Jeśli kiedyś go zobaczysz
Na ratraku w podłym świecie
To powiedz mu że w Karpaczu
Czekają na niego dzieci
I kiedy opuszcza statek
Żeby się znowu oddać złu
Każda z dwudziestu siedmiu matek
Dzieciątku śpiewa do snu

Caryco mokrego śniegu
Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd
Hej
Dobrze że stoisz na brzegu
Bo ja właśnie schodzę na ląd

Caryco mokrego śniegu
Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd
Hej
Dobrze że stoisz na brzegu
Bo ja właśnie schodzę na ląd

Músicas mais populares de Artur Andrus

Outros artistas de