Kosmos

Jak asteroida między planetami
Ciągle lecę sam chociaż między wami
Jak asteroida między planetami
Ciągle lecę sam chociaż między wami

Jak asteroida między planetami
Ciągle lecę sam chociaż między wami
Jak asteroida między planetami
Ciągle lecę sam chociaż między wami

Ah
Zrozumieją mnie ci co się duszą
Taki sam jak ty chociaż się różnię
Najważniejsi są ludzie z duszą
Unikam tych co żyją bezdusznie
Wolisz ciszę przed burzą czy krajobraz po buncie
Nawet jak przejdę terapię to jakoś nie wierzę że ból ze mnie ujdzie
Robię sobie muzykę
Zlatuję gdzieś z bitem
I chyba kończę czwartą płytę i
Znowu Homex daje mi bit
Powinienem trzymać redukcję a znów pojadłem i wypiłem wódkę
I trochę wesołe to a trochę smutne bo w październiku mam się bić
Może dobrze sprzedam płytę może dotrze lepiej w publikę
Może mądrzej byłoby się podpiąć a może nie zmieniać nic
I dalej sam iść sam być sobie managerem
I wydawcą i raperem i jeszcze sprzedawcą płyt
Jestem już nieco zmęczony wiesz
Jestem szczęścia spragniony
Chcę całą flaszkę a nie łyk
Tak na prawdę nie zna mnie nikt
No może księżyc tylko wie co tam mam na dnie
Gdy mu śpiewam najładniej jak umiem siedząc na ławce
Sam gdzieś bo to tak mi najłatwiej czuję się niestadnie
Nie zawsze ludziom w oczy patrzę chociaż ty masz ładne

Jak asteroida między planetami
Ciągle lecę sam chociaż między wami
Jak asteroida między planetami
Ciągle lecę sam chociaż między wami
Jak asteroida między planetami
Ciągle lecę sam chociaż między wami
Jak asteroida między planetami
Ciągle lecę sam chociaż między wami

Ciągle lecę sam jak asteroida
Ciągle lecę sam jak asteroida
Ciągle lecę sam jak asteroida
Ciągle lecę sam jak asteroida

Gdzie jesteś
Znajdź mnie

Músicas mais populares de Arab

Outros artistas de Pop rock