Pogoda na szczęście
Na kraniec siedmiu mórz
Na kraniec siedmiu zórz
Przypłynął raz kapitan
Z księżycem się przywitał
I zapadł w sen i śnił
Mija młodość jak woda
Czoło chmurzy się częściej
A tu nagle pogoda
Taka dobra pogoda na szczęście
Nikt otuchy nie doda
Cienie kłębią się gęściej
Aż tu nagle pogoda
Taka dobra pogoda
Odpowiednia pogoda na szczęście
Coraz trudniej po schodach
Coraz puściej w kredensie
Aż tu nagle pogoda
Taka dobra pogoda
Odpowiednia pogoda na szczęście
Z tysiąca szarych biur
Zmęczony wyszedł chór
Odstawił w kąt liczydła
Wykąpał się w powidłach
I zapadł w sen i śnił
Mija młodość jak woda
Czoło chmurzy się częściej
A tu nagle pogoda
Taka dobra pogoda na szczęście