Zakochany bałwan
Każdy swoje ciche ma marzenia
Więc marzeń tych spełnienia
Życzenia składam wam
Owszem ja też często lubię marzyć
w marzeniach wszystko może zdarzyć
Się jak we śnie
Można ptaszkiem być albo motylkiem
Lub promykiem słońca który w liściach gra
Wszystkim tym można być
Trzeba marzyć i śnić
By szczęśliwym być
By szczęśliwym być
By szczęśliwym być
A ja
Tak chciałbym być bałwanem
Śniegowym białym panem
Uśmieszek słać wesoły
Spod różowych lic
Na głowie mieć melonik
Parasol trzymać w dłoni
Parasol albo laskę
Lub po prostu trzymać nic
Ja śniłem dziś nad ranem
Że jestem już bałwanem
A gdy zbudziło mnie światło dnia
Chwyciłem za lusterko
W lusterku pod kołderką
Leżał bałwan poznałem go to ja
Jazz swing jazz
Oh I'd like to be a snowman
I'd like to be a showman
I'd like to be a snowman-showman too
To be or not to be is not for me
Because I want to be I must be
And I will be it too
Szczęście moje tak nieopisane
Że jestem już bałwanem
A jednak czegoś brak
Gdyby jeszcze poznać bałwanicę
Pokochać ją na całe długie życie
O tak
A poza tym będę z wami szczery
Mieć mieszkanko małe by tam z nią się skryć
Małe gniazdko z ogródkiem powiedzmy M4
Bo w tych mniejszych to trudno jest żyć
A ja jestem bałwan rozwojowy
I dlatego chciałbym mieć
Na początek kilka bałwaniątek
No a przecież móc to chcieć
Przedwczoraj na ulicy
Poznałem bałwanicę
Więc rzekłem jej w zachwycie
Mój śnie!
Dla ciebie mam ochotę
Być białym Don Kichotem
Lecz nie wiem co mi powie
Czy powie tak czy nie
Ach moja ukochana
Czy zechcesz mnie bałwana
A ona na to rzekła mi
O mą rękę wielu panów
Starało się bałwanów
Lecz najpiękniejszy bałwan
Ten zakochany bałwan
To jesteś właśnie ty
To ja to ja