A Death
[Verse 1]
Inevitability, you are my mother
Bleeding seeds of sour lust
Onto the mounds of bleeding crust
Unto all that holy dust
I shall return
Bathed in fire
[Pre-Chorus 1]
The world is ice
But I'm the spark
That can ignite your world
I can warm you
Or I can burn you down
[Chorus]
They tied me to the chain link fence
And beat me down, I've no defense
I always knew I'd die in...
I always knew I'd die in...
I always knew...
[Verse 2]
Impossibility, you are my father
Growing limbs of odd proportion
Singing psalms of all abortion
Speaking truths that are factual but dishonest
Because you cannot tell the difference, no
[Pre-Chorus 2]
The world is dark
But I'm the spark
That lights the path
I can save you
Or I can damn your soul
[Chorus]
They tied me to the chain link fence
And beat me down, I've no defense
I always knew I'd die in...
I always knew I'd die in...
I always knew...
[Verse 3]
Impracticality, you are my brother
Raising flags to stay the army
Arming thugs who wish to harm me
Complying with Spring just to see Winter die
And take me with it
[Pre-Chorus 3]
Because the world is me
And I'm the dark
There is no life
There is no spark
You've murdered me
Everything I am
I am nothing now
You're just like them
The world is me
And I'm the dark
There is no life
There is no spark
You've murdered me
Everything I am
I am nothing now
You're just like them
[Bridge]
The birds are bleeding upside-down
Their feathers congeal to form my crown
And though I stand here, cruciform
I am no martyr, I will not be reborn
And honestly, I'm glad of it
I can take it as a compliment
And honestly, I'm glad of it
I can take it as a compliment
And honestly, I'm glad of it
I can take it as a compliment
[Chorus]
They tied me to the chain link fence
And beat me down, I've no defense
I always knew I'd die in... (kill me now)
I always knew I'd die in the snow (do it slow)
I always knew I'd die in the snow (in the snow)
[Zwrotka 1]
Nieuchronności, jesteś mą matką
Krwawiące nasiona gorzkiego pożądania
Na kopcach krwawych strupów
Na cały ten święty pył
Powrócę
Skąpany w ogniu
[Przedrefren 1]
Świat jest lodem
Lecz ja jestem iskrą
Która może zapalić twój świat
Mogę cię ogrzać
Albo mogę cię spalić
[Refren]
Przywiązali mnie do ogrodzenia
I pobili mnie - nie mam się jak bronić
Zawsze wiedziałem, że umrę w...
Zawsze wiedziałem, że umrę w...
Zawsze wiedziałem...
[Zwrotka 2]
Niemożliwości, jesteś mym ojcem
Formując kończyny o dziwacznych proporcjach
Śpiewając psalmy o wszelkich aborcjach
Głosząc prawdy, które są faktyczne
Lecz nieszczere
Bo nie potrafisz dostrzec różnicy (nie)
[Przedrefren 2]
Świat jest mroczny
Lecz ja jestem iskrą
Która oświetla drogę
Mogę cię ocalić
Lub mogę potępić twą duszę
[Refren]
Przywiązali mnie do ogrodzenia
I pobili mnie - nie mam się jak bronić
Zawsze wiedziałem, że umrę w...
Zawsze wiedziałem, że umrę w...
Zawsze wiedziałem...
[Zwrotka 3]
Niepraktyczności, jesteś mym bratem
Wznosząc flagi, co wstrzymują armie
Zbrojąc zbirów, co chcą mnie skrzywdzić
Konspirując z wiosną tylko po to, by patrzeć jak zima kona
I pociągnąć mnie za nią
(ponieważ . . .)
[Przejście]
Świat jest mną
A ja jestem ciemnością
Nie ma życia
Nie ma iskry
Zamordowaliście mnie
Wszystko, czym jestem
Jestem teraz niczym
Jesteście tacy sami jak oni wszyscy
Świat jest mną
A ja jestem ciemnością
Nie ma życia
Nie ma iskry
Zamordowaliście mnie
Wszystko, czym jestem
Jestem teraz niczym
Jesteście tacy sami jak oni wszyscy
Ptaki krwawią do góry nogami
Ich pióra krzepną, formując moją koronę
I choć stoję tu samotnie, niczym krzyż
Nie jestem męczennikiem
Nie odrodzę się
I szczerze mówiąc cieszy mnie to
Mogę przyjąć to jako komplement
I szczerze mówiąc cieszy mnie to
Mogę przyjąć to jako komplement
I szczerze mówiąc cieszy mnie to
Mogę przyjąć to jako komplement
[Refren]
Przywiązali mnie do ogrodzenia
I pobili mnie - nie mam się jak bronić
Zawsze wiedziałem, że umrę w... (zabij mnie teraz)
Zawsze wiedziałem, że umrę w śniegu (zrób to powoli)
Zawsze wiedziałem, że umrę w śniegu (w śniegu)