Passe [Album]

Ja cię karmię więc nie pyskuj gówniarzu
Jak się wyprowadzisz będziesz robił co chcesz
A póki ja cię karmię będziesz słuchał rozkazów
Na świadectwie ma pasek być a jak nie to

Stary się znowu najebał siory już dzwonią na pały
Mama znowu zapłakana brachol znowu napizgany gdzieś
Sąsiedzi kimają lub palą Jany się nie wtrącamy
Jebać debili ave darwinizm wszystko jest po coś

Się nie wkurwiamy chociaż na co mamy
Kiedy patrzę w przeszłość ej to widzę niejedną łzę
A kiedy patrzę gdzie jestem to podaje mi chusteczkę ej
Kiedy lecimy przez getto gdzie kiedyś przeżyliśmy piekło

Gdzie musisz czujny być jak sensor ale czuły być jak pierdol się
Inaczej cię zdepczą pedał do podłogi kiedy uciekamy mendom
Dziki wolny młody całe życie jest przede mną
Pamiętasz te czasy gdy był na legalu mentol

Pamiętam skąd jestem ale im mori memento
Tata ze mnie dumny chyba bo jestem hetero
Ja to złote dziecko chociaż byłem owcą najczarniejszą
Która chciała tylko chatę lepszą

Ja cię karmię więc nie pyskuj gówniarzu
Jak się wyprowadzisz będziesz robił co chcesz
A póki ja cię karmię będziesz słuchał rozkazów
Na świadectwie ma pasek być a jak nie to wjeb

Palcem wygraża stary alkoholik
Ale nie wpierdoli mi jak nie dogoni
Pasem pasem pasem pasem (ne ne )
Wpierdolę ci

Pasem pasem pasem pasem (ne ne )
Wpierdolę ci
Pasem pasem pasem pasem (ne ne )
Wpierdolę ci

Pasem pasem pasem pasem
Pasem na dupę pasem na dupę
Pasem pasem pasem pasem (na na )
Pasem pasem pasem pasem (na na)

Pasem pasem pasem pasem (na na)
Pasem pasem pasem pasem
Pasem na dupę pasem na dupę

Ja jestem jabłko które ci dał wąż
Daleko padło od jabłoni
Bo jestem gwiazdą z nieba nie spadło
Trzeba spieprzać stąd od patoli

Ten pałac ma lepsze feng shui i lepsze widoki
Niż pokój który dzieliłem z rodzeństwem
I mogłem w nim zrobić dwa kroki nim w ścianę nie jebłem
Tu mam wanienkę w og'le łazienkę
Większą niż tamten pokoik nigdzie nie biegnę
Nigdy nie śpieszę klapa sedesu opada powoli

Chikas jak playmate styczeń czy sierpień im to nie robi bo
Klima gdy cieplej a gdy nie cieplej to ogrzewane podłogi są
Mogłeś nie wiedzieć kto był w projekcie X
Skrzatem ogrodowym kto (to byłem ja)
Mam bogate wnętrze (gdy widzę palec środkowy)

Jebać zakazy rodziców którzy blokują marzenia dzieci
Nim wybiła osiemnacha (jebać)
Ich prawdę o życiu i to całe gówno
Nie chcę być jak oni i zarabiać osiem na h (jebać)

Rady biedę i potrzeby stada
Też ci to polecam jeśli też ci to przeszkadza
Zbuntowałem się i teraz o tym robię bragga
Wygrywane życie i wypierdolone w zakaz

Ja cię karmię więc nie pyskuj gówniarzu
Jak się wyprowadzisz będziesz robił co chcesz
A póki ja cię karmię będziesz słuchał rozkazów
Na świadectwie ma pasek być a jak nie to wjeb

Palcem wygraża stary alkoholik
Ale nie wpierdoli mi jak nie dogoni

Ja cię karmię więc nie pyskuj gówniarzu
Jak się wyprowadzisz będziesz robił co chcesz
A póki ja cię karmię będziesz słuchał rozkazów
Na świadectwie ma pasek być a jak nie to wjeb

Wpierdolę ci
Pasem pasem pasem pasem (ne ne)
Wpierdolę ci
Pasem pasem pasem pasem (ne ne)

Wpierdolę ci
Pasem pasem pasem pasem (ne ne)
Wpierdolę ci
Pasem pasem pasem pasem
Wpierdolę ci

Músicas mais populares de Adi Nowak

Outros artistas de Alternative hip hop