Tysiąc Lat
Nie miałem mapy
Nikt mi nie mówił czego chcieć
Mijałem znaki
Dałem też sam pominąć się
Otwierasz oczy
Każesz oddychać
Teraz gdy boje się dna twoich myśli
Nie chcę wiedzieć gdzie jest kres
Pytasz w pół ciszy
Czy z rokiem świat się kończy też
Choć niebo płonie
Rozdział i tak rozpocznie bieg
Tasujesz karty ostatnich zdarzeń
Teraz gdy nie znam jeszcze
Późnych słów złych
Nie zostawiaj mnie we mgle
Czas nauczymy stać
Żeby zostać z tobą
Tam gdzie wciąż spotykam
Ciebie pierwszy raz
Bo czas chciał oszukać nas
Pomylimy wszystko co się da
U progu dnia
Będę stał tak tysiąc lat
Stał tak tysiąc lat
Nie podrę kartek
Które każą dzisiaj trwać
Nie muszę czytać
Co dalej będzie dane nam
Wyblakłe klisze już zapisały każdą noc
Bo nie poznam nigdy przyszłych wspomnień
Jeśli teraz spuścisz wzrok
Czas nauczymy stać
Żeby zostać z tobą
Tam gdzie wciąż spotykam
Ciebie pierwszy raz
Bo czas chciał oszukać nas
Pomylimy wszystko co się da
U progu dnia
Będę stał tak tysiąc lat
Stał tak tysiąc lat